Mam nową konsolę! (PSP powrót do przeszłości)

Playstation Portable , pierwsza przenośna konsola Sony. Pracę nad sprzętem zostały ogłoszone w 2003 roku podczas targów Electronic Enter...


Playstation Portable, pierwsza przenośna konsola Sony. Pracę nad sprzętem zostały ogłoszone w 2003 roku podczas targów Electronic Entertainment Expo (E3). 11 Maja 2004 roku Sony z dumą pokazało światu swoją maszynkę. Urządzenie miało bardzo rozłożoną premierę: Japonia 12 Grudzień 2004, USA 24 Marzec 2005 i Europa 1 Wrzesień 2005. Sony za pomocą PSP chciało uderzyć w rynek mobilny i odebrać jakąś część konsumentów konkurencyjnemu Nintendo DS. Podczas premiery konsola Sony była najmocniejszym urządzeniem mobilnym do gier na rynku. Pod względem mocy konsola Nintendo nie miała żadnych szans z PSP, które posiadało lepsze podzespoły: większy ekran, mocniejszy procesor graficzny czy wyjście video. Konsola Sony dodatkowo oferowała możliwość połączenia się ze stacjonarną Playstation 3 czy innymi Playstation Portable oraz oferowała dostęp do internetu za pomocą WiFi. PSP jako jedyną mobilną konsolę wyposażono w napęd optyczny na nietypowe płyty Universal Media Disc (UMD)

Pierwszą serię oznaczono symbolem PSP-1000 (potocznie nazywana FAT).
W 2007 roku urządzenie zostało zastąpione nowszą wersją PSP-2000/Slim & Lite.

Rok później Sony zaprezentowało serie PSP-3000 z lepszym ekranem i wbudowanym mikrofonem.
Sony nie zaprzestało na udoskonalaniu swojej konsolki. W 2009 roku wydano PSP GO, które w niczym nie przypominało swoich poprzedniczek.
Ostatnia wersja Playstation Portable to budżetowy model PSP-E1000/Street z 2011 rok. Konsolka została wykastrowana z większości funkcji.
Dalej jest już tylko Playstation Vita, ale o niej porozmawiamy kiedy będę posiadać własną.

Od bardzo dawna chciałem mieć w swojej kolekcji przenośna konsole od Sony. Głównym powodem zakupu Playstation Portable była cena i możliwość prostej modyfikacji. Dodatkowo, kolega również posiada PSP i zachęcał mnie do wspólnego grania w ekskluzywne tytuły. Zdecydowałem się na model z serii 3000. Najlepszy ekran z pośród trzech wersji i młodszy rocznik były głównym wyznacznikiem. PSP GO oferuje więcej, jednak kształt poprzednich PSP jest moim zdaniem fajniejszy. W internecie jest mnóstwo aukcji z PSP. Wiele z nich ma porysowane ekrany, obtarcia czy brakujące klapki. Ceny są naprawdę rożne i wahają się średnio od 100 do 700 zł. Nie oznacza to, że każda konsola powyżej 300 zł będzie w super stanie i z ogromną ilością gier. Pierwszą konsole kupiłem przez Allegro za 280 zł. Na zdjęciach wyglądała ślicznie. Kiedy wreszcie dotarła do mnie ,czułem się naprawdę oszukany. Urządzenie było w okropnym stanie, powycierana, porysowana z brakującą śrubką i plamą na ekranie. Sprzedający żadnej z tych usterek nie wymienił, na zdjęciach też nie były widoczne. Pozostało mi tylko zwrócenie jej i czekanie na pieniądze. Cała zabawa ze zwrotem trwała ponad dwa tygodnie! Wiadomo, nie wszyscy będą mieli takiego pecha jak ja. Drugą kupiłem za 150 zł w moim mieście. I szczerze, najbardziej zachęcam do szukania konsoli w taki sposób. Mamy wtedy możliwość dokładnego obejrzenia sprzętu i sprawdzenia przed zakupem. Szybka rozmowa ze sprzedającym odnośnie użytkowania i po chwili wręczyłem mu pieniądze.

Klasyczny czarny kolor, delikatne ryski, ekran w świetnej kondycji. Żadnych przetarć, bateria trzyma sporo (8-9 godzin grania). Do zestawu dorzucił mi Gran Turismo, niby nic specjalnego, ale zawsze fajny dodatek. Brakowało mi tylko karty pamięci. Niestety, Sony jest dość samolubne. PSP posiada czytnik kart pamięci o nazwie Memory Stick Pro Duo. Oryginalne karty od Sony są już dosyć tanie, za 32 GB zapłacimy około 80 zł. Kiedyś te ceny były o wiele wyższe. Na szczęście, inne firmy zlitowały się nad posiadaczami PSP i aparatów cyfrowych marki Sony. Wyprodukowali swoje własne i co najważniejsze tańsze zamienniki Pro Duo oraz adaptery. Teraz zamiast płacić 80 zł za oryginalną kartę, zapłaciłem 30 zł za adapter Pro Duo i 32 GB kartę MicroSD. Dlaczego 32 GB? Bo to maksymalna pojemność jaką konsola może odczytać.
Pozostaje tylko grać, w końcu niektóre gry nigdy się nie starzeją!

1 komentarzy: