Zelda: Breath of the Wild Limited Edition - unboxing (Nintendo Switch)

Czym byłaby kolejna konsola bez ciekawych, wciągających tytułów? Nintendo nie rozpieściło nas co prawda pod względem ilości gier na swoją ...

Czym byÅ‚aby kolejna konsola bez ciekawych, wciÄ…gajÄ…cych tytułów? Nintendo nie rozpieÅ›ciÅ‚o nas co prawda pod wzglÄ™dem iloÅ›ci gier na swojÄ… nowÄ… platformÄ™, ale jest jedna pereÅ‚ka obok której po prostu nie wypada przejść obojÄ™tnie. Otwieramy LimitowanÄ… EdycjÄ™ Zeldy na Nintendo Switch!

Sporych rozmiarów pudło (na oko dwa razy większe niż odpowiednik z konsolą) musi kryć w sobie coś wyjątkowego...




Szybki rzut okiem na śliczną grafikę, którą został przyozdobiony karton oraz zawartość wymienioną z tyłu. Teraz możemy podnosić "wieko".


Pierwsze co wpada w rÄ™ce to plastikowe pudeÅ‚ko zawierajÄ…ce pÅ‚ytÄ™ z muzykÄ… z gry. Jest też elegancka wkÅ‚adka i lista utworów z tyÅ‚u opakowania. 




Kolejny element zestawu to pudeÅ‚ko z grÄ…; podobnej wysokoÅ›ci, aczkolwiek nieco cieÅ„sze niż boxy w które byÅ‚y kiedyÅ› pakowane gry na PSP.




O ile na zewnątrz jeszcze nie jest tak źle, tak po otwarciu niektórzy mogą być zawiedzeni zawartością.




Mam wrażenie, że Nintendo nie do końca przemyślało wielkość pudełek do gier; malutka karta i jedna kartka papieru to wszystko co jest w środku. Jest tam jeszcze mnóstwo miejsca, które aż się prosi choćby o kilkustronnicową instrukcję. Kto wie... może kiedyś?


Pozostałą część dużego kartonu wypełnia kolejne pudełko.





Szybkie "ciach!" i wyciągamy ze środka styropianowe wypełnienie.



Jest! Figurka Master Sword of Resurrection.




Nie rozumiem marudzenia niektórych ludzi odnoÅ›nie jakoÅ›ci tej figurki. Moim zdaniem zarówno miecz jak i kwiatek prezentujÄ… siÄ™ w rzeczywistoÅ›ci znacznie lepiej niż na przedpremierowych zdjÄ™ciach. Te elementy zostaÅ‚y wykonane z tworzywa podobnego do tego z figurek Illidiana i Arthasa, które prezentowaÅ‚em na blogu jakiÅ› czas temu. 




Sama podstawa jest ciężka; wygląda na to, że została wykonana z kamienia i następnie pomalowana.



To już wszystko. Jeżeli tylko macie miejsce na półce, zdecydowanie warto wysupÅ‚ać z portfela dodatkowÄ… stówkÄ™ i cieszyć siÄ™ unikatowÄ…, naprawdÄ™ dobrze wykonanÄ… figurkÄ…. Przypomni Wam ona o tej wspaniaÅ‚ej grze, kiedy akurat nie bÄ™dziecie mieli czasu do niej przysiąść. No cóż, zmykam odpalić ZeldÄ™, bo znowu siÄ™ stÄ™skniÅ‚em... Relacja za jakiÅ› czas, jak uda mi siÄ™ nacieszyć sprzÄ™tem :) 

0 komentarzy: