Nie będę dzielił wybrańców na sztywne stopnie podium, ale w szczególny sposób
chciałem wyróżnić i nagrodzić wspomnienia Dzid3c'a. Byłeś praktycznie bezkonkurencyjny! Świetnie spisali się także Samzon i Kruczka. Efekty prac zwycięskiej trójki możecie przeczytać poniżej.
chciałem wyróżnić i nagrodzić wspomnienia Dzid3c'a. Byłeś praktycznie bezkonkurencyjny! Świetnie spisali się także Samzon i Kruczka. Efekty prac zwycięskiej trójki możecie przeczytać poniżej.
Dzid3c, Harbutowice (woj. Śląskie)
Nagrody: artbook + reklamówka z logo Diablo III + niespodzianka
"Moje pierwsze wspomnienia z Diablo.. o jej trzeba się cofnąć kilka dobrych lat do tyłu. Były to czasy mojej edukacji w szkole podstawowej (jeszcze wtedy bez gimnazjum). Komputer Pentium 166Mhz MMX miażdżył wszystko co było dostępne na rynku. Kolega z mojej klasy ciągle gadał o jakiejś grze w którą ciągle gra jego brat.
Zapytałem co i jak, odpowiedział że gra nazywa się Diablo i sam w nią nie gra bo się trochę boi ;). W tym czasie w kioskach ruchu rządziły gazety Top Secret i Secret Service i to właśnie w tej drugiej znalazłem recenzje o Diablo 1. Screeny z gry od razu zrobiły na mnie wrażenie i przykuły moje oczy (...) Pierwsze odpalenie gry, zrobienie postaci wszystko fajnie bez większych emocji, ale jak zszedłem do katedry pierwszy raz i usłyszałem tą muzykę grozy i jak ten klimat wylał mi się na monitor to wyobraźcie sobie że nie byłem w stanie ruszać przez moment palcami na myszce, a ciary czułem na każdym centymetrze mojego ciała... Najbardziej zapamiętałem z tamtych czasów moją pierwszą walkę z Butcherem. Coś co wyleciało z tej upiornej komnaty nie chciało przestać mnie gonić, a ja z kozikiem w prawej ręce i drewnianią tarczą przy boku. Męczyłem się z nim bardzo długo, aż udałem się do Griswolda i on uratował mnie swoim orężem :)
Mógłbym opowiadać długo o swoim początkach z Diablo ale pewnie i tak już za bardzo przynudzam. Po premierze Diablo 3, spotkałem się na czacie na forum że duża liczba osób nie grałą w 'jedynkę' co trochę mnie smuci. Większość porównuje D3 do D2 że poprzedniczka miała lepszą grywalność, customizacje etc. Ale ja wam polecam zagranie w Diablo 1 dla klimatu który jest naprawdę przesiąknięty w każdym calu tej gry. Pozdrawiam fanów serii!"
Samzon, Racibórz
Nagrody: artbook + reklamówka z logo Diablo III
"Mój pierwszy kontakt z serią Diablo? Byłem brykającym 11-latkiem (to nie żart), w pierwszą część zagrałem u ciotki (...) Nigdy wcześniej o niej nie słyszałem, z nudów rysowałem w Paincie, aż na pulpicie zauważyłem charakterystyczną ikonkę - kliknąłem z ciekawości i tak oto porwał mnie świat, który zraził Natanka. Inni mogą napisać, że uwziął ich "mroczny klimat fantasy". Mi spodobał się sposób lootu przedmiotów i całkowicie raczkujący jak na tamte czasy w Polsce dubbing w polskiej wersji językowej. To nadawało mi grozy i od tamtego czasu seria Diablo towarzyszy mi aż po dziś dzień. I mimo, że byłem wtedy młody to na zawsze zapamiętam ten kontakt i uczucie, które towarzyszyło mi przy próbie wydropienia lepszego ekwipunku i sprzedawania śmieci u handlarzy czy iskierek, które pojawiały się na oczach w rytmie lootowanego złota. Diablo miało wszystko to, co mają aktualne gry MMORPG zanim to było modne. Pozdrawiam!"
Kruczka, Warszawa
Nagrody: artbook + reklamówka z logo Diablo III
"Swoją przygodę z serią Diablo zaczęłam jak miałam jakieś 14 lat. Od zawsze lubiłam gry, mimo, że jestem płci pięknej :) Zbierałam swego czasu czasopisma poświęcone grom i gdzieś na jakiejś płycie było demo Diablo II. Zainstalowałam i się zakochałam. Jako, że byłam gnojek to nie miałam swoich pieniędzy, więc nie mogłam kupić sobie całej gry. Musiało mi wystarczyć demo. Grałam w nie non stop, tam były chyba tylko 3 czy 4 zadania do wykonania, a ja je zrobiłam setki razy, wszystkimi postaciami, wszystkimi buildami. Do dzisiaj pamiętam jak przechodziłam te zadania na pamięć. Jak już było mnie stać, to kupiłam sobie pełną grę i wtedy dopiero się zaczęło :)"
Z zaciekawieniem przeczytałem wszystkie Wasze wspomnienia. Muszę przyznać, że pod wieloma względami moje początki z serią Diablo są bardzo podobne. Dziękuję Wam za udział w konkursie, bo aby wygrać trzeba było dać z siebie nieco więcej niż zwykłe kliknięcie i czekanie na łut szczęścia. Mam nadzieję, że spędzicie przy tej znakomitej grze jeszcze wiele godzin bez względu na to w którą część i na jakiej platformie gracie. Nagrody postaram się wysłać jak najszybciej, także wypatrujcie listonosza pod koniec tygodnia. Bardzo serdecznie gratuluję zwycięzcom i zwyciężczyni! :)
Pierwszy, historyczny konkurs na blogu Jeszcze Jeden Level uważam za zamknięty. Zapraszam do częstych odwiedzin i na kolejne okazje do wygrania niepowtarzalnych gadżetów z gier video. Mile widziane są także wszelkie sugestie i komentarze, w końcu ten blog tworzę dla Was - graczy.
0 komentarzy: